Gdzie mnie wcięło?
Od wydania "Oh, Okay" nastąpiła przerwa w moich postach w necie. Głównym powodem były matury (które mam już za sobą :D). Miała ona trwać do końca egzamiów, a potem miałam wrócić pełną parą, z nowym singlem i w ogóle.
Tak się jednak nie stało.
Postnowiłam skupić się bardziej na SKIDzie, jednym z moich zespołów. W tym czasie sprzątaliśmy garaż, który teraz jest naszą salą prób i nową siedzibą The Lifeless Room Studios. Zaczeliśmy nagrywać nasz pierwszy album, który na ten moment jest nadal w produkcji. Pod koniec maja zagraliśmy razem z Fata Morganą i Destiny koncert w CDT Lubin na Młodym Rocku (wydarzeniu, którego pomysłodawcą jestem ja, hehe) i przez nagły zbieg okoliczności był to pierwszy headliner SKIDa.
Cały koncert SKIDa na YouTubie
Między nagrywkami do albumu swoje próby miała także wspomniana wcześniej Fata Morgana. Ograliśmy kilka nowych utworów i wszystko byłoby super, gdyby nie nagłe rozjazdy na wakacje i brak możliwości spotkania się całym składem :(. Innym projektem, który pochłonął mnie przez wakacje był też debiutancki album melinoë (tak, z małej litery), aka Amelii, wokalistki FM. Pracę nad nim zaczełyśmy dawno, dawno temu w ferie 2024, jednak dopiero w te wakacje udało się nam go skończyć. Wychodzi 26 września, także jest na co czekać.
I po tym małym lokowaniu produktu przechodzimy do teraźniejszości.
Obecnie dopinam album SKIDa i finalizuję piosenki na drugi album szczurów. W międzyczasie nagrywam też album z Kajetanem jako Lazy Snails 22.
A i przygotowuję się do wyjazdu na studia. To chyba całkiem ważna sprawa. Idk.
I to chyba wszystko na teraz. Jeżeli udało ci się dotrzeć do końca, to mam dla ciebie niespodziankę.
Okładka do pierwszego singla z nowego albumu! Fajna, co nie?
Do zobaczenia w następnym poście!